Jest z Warszawą od wieków, ale nie zawsze wyglądała tak samo. Kiedyś warszawska syrenka była mężczyzną! Jak się wtedy prezentowała? I kiedy zmieniła płeć? Historia warszawskiej syrenki w kilku obrazkach.
Co najbardziej kojarzy się Wam z Warszawą? Starówka, Zamek Królewski, Pałac Kultury i Nauki, Łazienki…? Zapewne w ścisłej czołówce jest syrenka. I nic dziwnego, bo jest związana z Warszawą od wieków. I choć jasne jest, że zmieniała się na przestrzeni lat, to wielu nawet rdzennych warszawiaków jest zaskoczonych wiadomością, że syrenka była kiedyś… mężczyzną.
On czy ona?
Herb Warszawy z syreną zaczął kształtować się w I połowie XIV w. W pierwszych wiekach wcale nie jest to kobieta z rybim ogonem. Stwór ma dwie łapy i skrzydła oraz ludzki tułów Specjalnie nie definiuję tu płci – sami spójrzcie na rysunek i spróbujcie ją określić. Twarz zdaje się być męska, ale zaznaczone piersi mogą wskazywać na kobietę.
Zdecydowanie on!
W kolejnych wiekach nie mamy już wątpliwości – symbol Warszawy jest płci męskiej. Spójrzcie jak zmienił się tors.

Zdecydowanie ona!
Na szczęście od XVIII w. syrena jest kobietą z rybim ogonem. Zaczyna przypominać syrenkę, która do dziś jest oficjalnym symbolem Warszawy stanowiącym najważniejszy element herbu stolicy. Czyż nie jest piękna?
[R.]
Zdjęcia wykonaliśmy na wystawie stałej w Muzeum Warszawy.
Fot. główna i herb – Wikipedia.